6 kwietnia b.r. w Galerii DOM odbył się wernisaż wystawy malarstwa Anny Kaczor KU ŚWIATŁU, artystki, która pochodzi z Sokołowa Podl.
posłuchaj relacji z wydarzenia:
Tutaj pod kierunkiem Andrzeja Kublika przygotowywała się do edukacji w Liceum Plastycznym w Supraślu, po ukończeniu którego, rozpoczęła pracę zawodową w Sokołowskim Ośrodku Kultury. Po wyjeździe z Sokołowa Podl. skończyła wyższe studia magisterskie na Wydziale Edukacyjno-Filozoficznym na Akademii Pomorskiej w Słupsku, oraz podyplomowe studia Sztuka i Ekologia-Etyka na Uniwersytecie Gdańskim. Jest członkiem SPAW Era-Art w Gdyni i Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Gdańskiego. Brała udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Poza twórczą pracą w zaciszu domowej pracowni, Anna Kaczor organizuje i uczestniczy w plenerach malarskich.
Otwarcia wystawy dokonał Marcin Celiński dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, podkreślił m.in. iż ważną sprawą jest promowanie twórczości rodzimych twórców, jak również tych, którzy pochodzą z Sokołowa Podl. Jest to ważne dla samego artysty, aby nie zapomniał o swoich korzeniach, skąd pochodzi, jak również dla naszego miasta, które może być dumne z osiągnięć swoich mieszkańców.
Kurator wystawy podkreśliła iż malarstwo Anny Kaczor jest malarstwem pełnym emocji i wrażeń. Malarstwo nieprzedstawiające, ukrywające treść w barwach i plamach, w znakomicie zakomponowanej przestrzeni w której światło odgrywa ważną rolę. Światło – do którego artystka, jak powiedziała, nas prowadzi.
Joanna Błońska kurator wystawy
Wystawę można obejrzeć do 29 kwietnia 2018 r. w Galerii DOM w Sokołowskim Ośrodku Kultury.
Jedyne to co jest prawdziwe i jest własnością człowieka to jego emocje i przeżycia. Dla sztuki według mnie, one są jedynym słusznym motorem działania, tworzenia. Dlaczego maluję? Maluję bo muszę malować, ten przymus wewnętrzny jest bardzo silny, w nim się spełniam. Malując opowiadam innym o tym; co czuję, co myślę, o sobie i świecie. Malując bardziej jestem. A będąc podążam ku światłu którego nieustannie poszukuję.
Anna Kaczor
Zapragnęła
bardziej być.
Ubrała się w kolory
i przestrzeń
nieokreśloną.
Szepnęła,
szukajcie mnie.
Szukajcie mnie,
bo pragnę.
Pragnę być bardziej,
niż jestem.
A gdy znajdziecie,
poprowadzę was
ku światłu, którego
jeszcze nie znam.
Nie znam, ale wiem,
że jest i czeka
na mnie,
i na was.